źródło: https://img-ovh-cloud.zszywka.pl/1/0409/9027-lubicie-takie-ciemne-i-mroczne-miej.jpg
Co takiego mają w sobie mordercy, pedofile, gwałciciele czy też inni przestępcy, że w kobietach budzi się do nich pożądanie i się w końcu w nich zakochują?
Często w Internecie na rożnych portalach społecznościowych, w memach, spotykamy się z rożnymi informacji, w których znajdują się informacje, iż kobiety "kochają drani", "łobuzów". Czy tak rzeczywiście jest? Wiele w tym prawdy. Później czytamy różne doniesienia, iż "dostały to czego chciały, teraz żałują. Mogły znaleźć sobie innego partnera".
Zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym, czy można czuć jakieś uczucie do mordercy, gwałciciela, pedofila? 😱
Okazuje się....że TAK! 🙍 Jeśli zaczęlibyście czytać na ten temat w Internecie, okaże się, iż do tej pory było bardzo wiele takich kobiet. Co takiego mogło mieć na to wpływ? Co nimi kierowało?
Znacie jakieś przypadki takich kobiet i "bestii", z których powstały związki? Jeśli tak - super, jeśli zaś nie...dobrze trafiłaś/eś! 😁 Dowiesz się tego dzisiaj ode mnie w tym poście. 😍
Przykładów jest tyle, że mogłabym napisać chyba ze 100 przypadków, ale ograniczę się tylko do kilku, tych najbardziej znanych. Być może sprawi to, iż sięgniesz do literatury na ten temat i wzbudzi to w Tobie ciekawość, by dowiedzieć się jeszcze więcej w tym zakresie, do czego oczywiście Cię zachęcam. 😘
Kobiety które zakochują się w tego typu mężczyznach zapewne się wyróżniają. Zwraca się na nie uwagę, zadaje się pytanie "Co one w nich widzą?!", czy też mówi: "Zasługują na kogoś lepszego, a z pewnością nie na takiego, który ma za sobą przeszłość kryminalną. To zwyrodnialec, bez skrupuł, nie ma sumienia. Jeszcze i one zostaną przez niego skrzywdzone". Są to częste stwierdzenia, które, aż same się proszą o ich przytoczenie. Co więc takiego mają w sobie ci mężczyźni, że pomimo takich opinii one dalej do nich lgną i nie zwracają uwagę na to, co mówią inni?
Psychologia to bez wątpienia dziedzina, która jest zainteresowana tym zjawiskiem. Od lat prowadzone są badania w tym aspekcie.
Do tej pory postawiono kilka hipotez uwzględniających motywację kobiet ku takiej a nie innej postawie wobec mężczyzn - przestępców.
Jednym ze stwierdzeń, które jest zasadne i ma swoją logikę w tym wszystkim jest po prostu występująca u tych mężczyzn agresja. Tak, agresja. To ona sprawia, że kobiety czują się przy nich bardziej "bezpieczne". Pomimo pewnego paradoksu, który się tutaj pojawia i braku wyobrażenia sobie, jak człowiek, który jest agresywny, może przejawiać pozytywne emocje, kobiety lgną do bestii. Przecież morderca nie jest przez cały czas agresywny, a jeśli się zakocha... zakocha? - Oczywiście jest to możliwe, potrafi więc być w stosunku do swojej wybranki opiekuńczy, delikatny i czuły. Często mężczyźni ci znajdując się w zakładzie karnym stają się potulni jak baranki. Dosłownie. To chyba to sprawia, że kobiety zaczynają czuć pociąg do takich mężczyzn.
Ale dlaczego ta agresja u mężczyzn, tak wabi kobiety do nich?
Można to wyjaśnić dzięki zachowaniom ewolucyjnym...siła mężczyzny od zawsze kojarzy się nam z męstwem, krzepkością, wigorem i znajdowaniem się w pewnej randze. Kiedyś, mężczyzna, który potrafił walczyć, bronić swoich najbliższych, zwyciężał we wszelkich walkach uznawany był za prawdziwego wojownika, bohatera, pożądanego mężczyznę na męża. Potrafił zapewnić bezpieczeństwo swoje i rodziny. Również mężczyzna taki był uważany za dobrego kandydata na ojca, który przekaże "dobre geny" swojemu potomstwu. Jest to jeden z powodów, dla których mogą pragnąć nawiązania kontaktów ze zwyrodnialcami.
Inną przyczyną może być po prostu pragnienie zdobycia władzy. Tak, kobiety kalkulują potencjalne zyski. 😋 Co im się opłaca, a co nie. Podobnie jak wybierając partnera, który jest samcem alfą. Chcą być popularne, sławne, osiągać pewne korzyści związane z kontaktem z "tak okrutnym człowiekiem", z kimś kto budzi wiele kontrowersji wśród społeczeństwa i wręcz jest "inny" niż reszta. Przyciąga je fakt, iż dopuścił się on czynów zabronionych, surowo karanych przez kulturę społeczną i potępianych. To wywołuje zapewne z jednej strony falę krytyki, pogardy, jak i podziw, szok, iż kobieta ta jest z kimś takim nawiązać relację..a z drugiej strony też i ciekawość, co z tego wyniknie. Dlatego często wywołuje to tyle kontrowersji i ciekawości, o czym często rozpisują się różne gazety, doprowadzając przy tym do sensacji.
Czasami kobiety też mają po prostu problem z własnym ciałem, z seksualnością, odsłanianiem jej. W efekcie czego związek "na odległość" może być po prostu dla nich satysfakcjonujący, a wręcz pożądany i ekscytujący. Mężczyzna który znajduje się w więzieniu wówczas nie ma możliwości, by doprowadzić do kontaktu seksualnego z kobietą, a to sprawia, że kobieta nie czuje dyskomfortu przez obnażeniem się przed nim.
A czasami kobiety po prostu szczerze zakochują się w swojej bestii i mają silną potrzebę misji, by zmienić tego "diabła" w "aniołka".
Kobiety mają pewną władzę nad takimi mężczyznami. Wynika z tego, że oni potrzebują tych kobiet. One z kolei mają nad nimi władzę, wiedzą, że bestie są od nich uzależnieni, czekają na nie, pragną ich obecności i poświęcanej im uwagi. Kobiety są świadome, że ci czują zagrożenie, iż do nich więcej nie napiszą, nie przyjdą. A to ma dla nich ogromne znaczenie oraz wiedzą, że mają nad nimi władzę, dopóki znajdują się w więzieniu. To też sprawia, że mają poczucie, iż są ważne.
Sprawca przestępstwa jest zaś świadomy, że to on potrzebuje bardziej tej kobiety niż ona sama jego. W związku z tym zazwyczaj są oni czuli, bardzo otwarci, delikatni, często wydają się przeszywać swoją wrażliwością, co sprawia, że takie zachowania bardzo ujmują niektóre kobiety.
Kilka przykładów...
Słyszałaś/eś kiedykolwiek o Tedzie Bundym? Był to mężczyzna, który był podejrzewany o zabójstwo około 100 kobiet (udowodniono tylko 30) - nazywany gwałcicielem, zwyrodnialcem i nekrofilem. Przebywając w więzieniu otrzymywał od swoich fanek ogromną ilość listów. Co więcej na jego rozprawy zawsze przychodziła ogromna ilość kobiet, które nie widziały w nim mordercy, a często nawet nie dowierzały, że mógłby nim być, rzeczywiście - pozory mylą. Zaloty jakie kobiety kierowały w jego kierunku podczas rozpraw sprawiły, iż podczas jednej z nich oświadczył się jednej ze swoich "fanek" na sali. Była to kobieta, która praktycznie znajdowała się na każdej rozprawie i wiernie mu towarzyszyła. Nazywała się Carole Ann Boone. Błyskotliwość i czarujący wzrok, sprawiały, że nie dopuszczała myśli- podobnie jak pozostałe kobiety - iż Ted Bundy jest winny tylu przestępstw mu zarzucanych.
Kolejnym przypadkiem jest miłość Tamary S. Hols oraz Thomasa Hosta. Thomas był dobrym materiałem na świetnego grafika, ale coś przeszkodziło w jego dalszej, dobrze zapowiadającej się karierze. Otóż, zabił on kobiety. Nikt z jego otoczenia długo nie mógł uwierzyć w fakt, iż tak spokojny, elegancki, sympatyczny i szarmancki mężczyzna mógł się tego dopuścić. Był uważany za młodzieńca szlachetnego, aktywnego działacza, ekologa a nawet działacza ruchu chrześcijańskiego. Niestety...pozory okazały się mylne, co do jego osoby. Wylądował w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Tam poznał swoją najpierw terapeutkę, a później już żonę - Tamarę. Zdaniem pozostałych psychiatrów był on nieuleczalnie chory. Jednak dzięki swojej terapeutce, która się nim zauroczyła, udało mu się uciec z więzienia. Został jednak schwytany i ponownie się w nim znalazł. W więzieniu w Hamburgu wzięli ślub. 👫
Na pewno słyszeliście o dość głośnym związku "szatana z Piotrkowa". Mariusz Trynkiewicz - oskarżony za winnego czterech morderstw na niewinnych chłopcach. Kobieta w wywiadzie powiedziała, iż "najchętniej krzyczałaby o ich miłości". Jednak nie robi tego ze względu na obawy związane z utratą pracy, a tym samych dochodu. Sama wychowuje swoją córkę. Dla miłości nawet zerwała kontakt z własnym ojcem, gdy ten usłyszał o ich związku i powiedział jej, że "takiemu to tylko kulka w łeb". Kobiecie zupełnie nie przeszkadza, iż 29 lipca 1988 zwabił on do mieszkania trzech chłopców, których zabił, a następnie spalił ich ciała w lesie. Opowiada o nim, jako mężczyźnie idealnym - wrażliwym, opiekuńczym, skromnym, a przede wszystkim twórczym, posiadającym wiele pasji. Czytając wywiad z nią wiele kwestii było dla mnie niemożliwych do wyobrażenia sobie, groteskowych. Jeden z przykładów utkwił mi najbardziej w pamięci, a dotyczy on mianowicie faktu, iż po wyjściu z więzienia w podróż poślubną wybiorą się do lasku, w którym mężczyzna dokonał zbrodni na chłopcach. Kobieta to tłumaczy, iż lasek ten ma dla mężczyzny duże znaczenie - ale nie ze względu na popełnione zbrodnie.
Przytoczyć można też przykład Richarda Ramireza, winnego 13 morderstw, został skazany na karę śmierci. Od tego czasu został zauważony przez kobiety, które zaczęły do niego pisać listy, maile. W tym również jego przyszła żona - Doreen Lioy, młoda, inteligentna kobieta, której iloraz inteligencji wynosił aż 150 punktów! Była redaktorką dziecięcych magazynów. Była przekonana o niewinności Ramireza.
Można by jeszcze opisywać wiele przykładów takich kobiet, ja jednak zakończę w tym miejscu. Są to chyba takie najbardziej charakterystyczne. Jeśli chcecie poznać więcej przykładów, odsyłam Was do Internetu, a przede wszystkim literatury. Polecam wydanie Focusa, szczególnie jeden z wydań, a nazywa się: "Za kulisami zła. Tropów jest wiele, prawda jest jedna". 😃
Pozdrawiam
~ M. 💋
Literatura:
1. Focus: "Za kulisami zła. Tropów jest wiele, prawda tylko jedna".
2. Kopińska, J., "Polska odwraca oczy". Wyd. Świat Książki, Warszawa 2019.
3. https://www.focus.pl/artykul/dlaczego-kobiety-zakochuja-sie-w-przestepcach?page=2
4. https://kobieta.onet.pl/zona-mariusza-trynkiewicza-chce-by-wyszedl-na-wolnosc/8xcjkh1
Przeczytałem Twoje dotychczasowe wpisy. W internecie jest zatrzęsienie blogerów (a właściwie blogerek (bez urazy :-D )) piszących o psychologii w wydaniu popularnonaukowym. Mimo to podoba mi się tematy, które poruszasz. To co wyróżnia Twoje wpisy, to trochę wplecionej pedagogiki i seksuologii. Niezwykle podoba mi się sposób pisania. Czuć lekkość i pasję, widać, że jara Cię ta tematyka. Super! No i ta plaża w tle... :-)
OdpowiedzUsuńPrzeszkadzał mi w czytaniu trochę kolor tła, gdyż zlewał mi się z czarnymi literami, a czerwone się rozpływają, ale to detal.
Najbardziej podobał mi się wpis o szacunku, bo było tam też trochę więcej "Ciebie" (Twojego doświadczenia i opinii) oprócz teorii i przykładów.
Aha, no i jeszcze nie napisałem nic na temat samego postu... ;-) Podałaś przykłady słynnych seryjnych morderców i kobiet, które żywiły do nich uczucie, co uważam za naprawdę potworne zjawisko. Mimo to jeszcze bardziej zatrważające wydają mi się realia świata znajdującego się tuż za oknem. Masa kobiet trwa przy swoich mężach "cichych oprawcach" do końca swojego życia... Mówię m.in. o współuzależnieniu.
Trochę się rozpisałem... Ale lubię pisać i dyskutować. :-D Pozdrawiam Cię serdecznie. Powodzenia i... Byle do przodu! :-)
Dziękuję Ci za miły komentarz 🙂 Pozdrawiam 😀
Usuń